HASŁO |
marysuizm
|
DEFINICJA | środ. «idealizacja postaci lub zdarzeń w utworze literackim» |
PRZYKŁADY UŻYCIA |
Lubię czytać fanfiction. Dobre fanfiction. Czasem jednak w akcie desperacji czytam także te złe twory. Ich główną cechą jest wszechobecny marysuizm, który omówię na przykładzie (ogarnietainaczej.wordpress.com). Złociste kręcone włosy zmieniasz we włosy burego koloru, szafirowe oczy stają się brązowe, wiadomo przecież, niebieskoocy blondyni są nienaturalni i nie istnieją w rzeczywistości. Pozbawiasz bohatera mocy, przeznaczenia, wielkiej miłości, wszystko w imię walki z marysuizmem (members.chello.pl). Oczywiście autorzy ani krytycy nie powinni popadać w paranoję – nie każda inteligentna, odważna czy piękna bohaterka jest od razu Mary Sue. Swego czasu w internecie toczono na przykład burzliwe dyskusje na temat ewentualnego marysuizmu Hermiony Granger, ale werdykt jest jasny: niewinna (lubimyczytac.pl). IMHO o marysuizmie często decydują kontekst i intencje autora. Jeśli postać otrzymuje właściwości sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, nieprzystające do otaczającego ją świata, za to zgodne z czystym widzimisię autora, dla szpanu, bo tak, to coś jest na rzeczy (images.elk.pl). Nie zalecałabym więc przekarmiania młodego czytelnika ani – niejednokrotnie ciężkostrawną – klasyką, ani fastfoodową literaturą popularną. Dobrze by było, żeby sam zdecydował, czy chce być depresyjnym Werterem w żółtej kamizelce czy ociekającym marysuizmem Edwardem ze „Zmierzchu”. Ale decyzję może podjąć dopiero po poznaniu obydwu biegunów literatury: klasyki i literatury popularnej (dobraszkolanowyjork.com). |
ETYMOLOGIA | <ang. od imienia i nazwiska Mary Sue, wyidealizowanej i przerysowanej bohaterki opowiadania Pauli Smith „A Trekkie's Tale” z 1972 roku, będącego parodią popularnego serialu „Star Trek”> |
WIZUALIZACJE | Zobacz w grafice Google |
DATA | Rejestracja hasła: 21.06.2023, 12.40, ostatnia aktualizacja hasła: 21.06.2023, 14.23 |
AUTOR | Jerzy Buczek |
REDAKTOR | Maciej Czeszewski |